Historia
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 28, listopad 2016 09:21
- Nabereżny Robert
1. Rys historyczny:
Myśliwi z Łankiejm – Józef Wronisz, Dymitr Kuziak, Marian Romanowski oraz myśliwi z Korsz – Czesław Koziełło, Edward Tomaszewski, Alfons Jurkiewicz, Stanisław Dzialbo i leśniczy Ludwik Sroczyński dnia 1 sierpnia 1950 roku zostali członkami Polskiego Związku Łowieckiego. Z ich inicjatywy w tym samym roku powstało Koło Łowieckie „Wiewiórka” w Korszach. W tworzeniu statutu koła wspomógł ich myśliwy z Koła Łowieckiego z Kraskowa Kazimierz Butkiewicz, który w latach późniejszych, po rozwiązaniu macierzystego, przystąpił do „Wiewiórki”. W tworzeniu koła brali też udział myśliwi o nazwiskach Olechnowicz, Starek i Możliwo, lecz w początkowej fazie istnienia koła zrezygnowali z członkostwa, gdyż ówczesne służby bezpieczeństwa uniemożliwiały im otrzymanie zezwoleń na posiadanie broni myśliwskiej.
Pierwsze walne zgromadzenie wybrało na prezesa koła Czesława Koziełło, na sekretarza Edwarda Tomaszewskiego, a leśniczego Ludwika Sroczyńskiego na łowczego. Głównymi tematami zgromadzenia były kwestie dotyczące działalności koła, warunki polowań zbiorowych i indywidualnych, organizacja prac społecznych oraz nadanie nazwy kołu. Myśliwi jednogłośnie stwierdzili, że licznie na ich terenie występująca wiewiórka, będzie najlepszą i najśliczniejszą reprezentantką ich działalności. Najstarsi członkowie koła wspominają, że przy dobrej pogodzie można było zaobserwować jak całe świerki i sosny były zasiedziane przez te drobne, nadzwyczaj zwinne, rdzawoczerwone zwierzątka. Wiewiórki wyczuwają nadejście brzydkiej pogody. Kiedy biegają, są niespokojne i wydają głos, który brzmi jak gwizd, czasami jak mruczenie lub mlaskanie, myśliwi wiedzą, że jest to zapowiedź zmiany aury.
Członkowie koła z rozmarzeniem i łezką w oku wspominają początkowe lata swych łowieckich przygód. Na polowania chodziło się pieszo, gdyż tylko jeden z myśliwych był dobrze sytuowany i posiadał rower. Kiedy organizowano polowania zbiorowe, wynajmowano furmankę z dwoma końmi, doczepiało się przyczepę, którą z kolei ścielono sianem, i myśliwi w ten sposób docierali do lasu. Kiedy nastały lata wzrostu rozwoju rolnictwa, konie zastąpił ciągnik, a ten nie miał już w sobie takiego uroku.
W początkowym okresie istnienia koła myśliwi zajmowali się jedynie dzierżawą obwodów polnych. Obejmowało to tereny w okolicach miejscowości Korsze, Drogosze, Skandawa, a nawet i Srokowo. Były to obwody należące do Państwowych Gospodarstw Rolnych. W drugiej połowie lat pięćdziesiątych koło dzierżawiło już obwody położone bliżej swojej siedziby oraz Reszla, Tołkin i Sątop Samulewo. Rejonowy Oddział Lasów Państwowych mieszczący się w Giżycku, dzierżawił wszystkie tereny leśne. Wydawał on zezwolenia na polowania indywidualne i zbiorowe, z wytycznymi na ile i jaką zwierzynę należy polować. Obwód łowiecki w Drogoszach, nr obwodu 15, charakteryzował się pokaźną populacją zajęcy. W latach 70 – tych obwód ten, Wojewódzka Rada Łowiecka oddała w dzierżawę kołom z Kętrzyna. Koło Łowieckie „Wiewiórka” otrzymało w dzierżawę obwody nr : 16, 27, 35 i 36, które w szczególności charakteryzowały się występowaniem zwierzyny drobnej - zajęcy, lisów, piżmaków, kun. Na terenach tych licznie spotykane były też dzikie kaczki i gęsi. W lasach występowała zwierzyna gruba – dziki, daniele, jelenie i sarny, lecz w początkowych latach działalności polowania na nie były ograniczone decyzjami Wojewódzkiej Rady Łowieckiej. Wydawała ona zezwolenia jedynie, kiedy był nadmiar tej zwierzyny na danym terenie. W większości wypadków zależne było to od wyrządzonych szkód łowieckich. Myśliwi z koła organizowali wtedy dokarmianie zwierzyny, budowali paśniki, urządzali lizawki w wyższych pniach drzew. Zwiększały się liczby wydawanych odstrzałów.
2. Ważne wydarzenia
Członkowie koła postanowili w roku 1980 wprowadzić na nowo na tereny swoich obwodów populację daniela. Wspólnie z Kołem Łowieckim „Szarak” z Bartoszyc zakupiono w roku 1981 około 12 sztuk byków, łań i cieląt z Ośrodka Hodowlanym PZŁ w Czempiniu
i wpuszczono na teren obwodu 16. W roku 1998 odświeżono populację, dokupując 8 sztuk daniela. Migracja i rozrost naturalny populacji daniela są niewątpliwym sukcesem hodowlanym.
Oprócz hodowli daniela, koło postanowiło w roku 2001 reintrodukować dzikiego królika, który jeszcze w latach 60 – tych licznie występował na dwu obwodach: 35 i 27, popularnie nazywanym „Królikarnią”. Zakupiono dwie kilkudziesięcioosobowe rodziny w Ośrodku Hodowlanym PZŁ w Czempiniu i w miesiącu marcu 2002 roku, na wcześniej przygotowanym terenie, gdzie zredukowano populację lisów i jenotów, wypuszczono około 38 sztuk. Po roku stwierdzono, że nastąpiła mała migracja i powiększenie liczby osobników. Dlatego postanowiono jeszcze dokupić dwie rodziny i w odpowiednim czasie wypuścić w wybranym terenie.
Na przełomie lat 70 i 80 – tych koło wprowadziło do obwodów nr 16, 27 i 36 rodziny bażanta, jednak wzrost wałęsających się kotów i psów przeszkodził w rozwoju tego przepięknego ptaka na terenach Gmin Korsze i Reszel. Przystąpienie i aktywny udział myśliwych w akcji zredukowania szkodników łowieckich, tj. srok, wron siwych, gawronów, psów i kotów, przyniosło niewielkie efekty, dodatkowo naraziło ich na szykany i materialne szkody ze strony miejscowej ludności wiejskiej. Zarząd koła podjął wówczas decyzję o wstrzymaniu działań ze strony członków koła.
Koło posiada dwa domki myśliwskie, w Dębniku, niedaleko Reszla, gdzie odbywają się wszystkie zgromadzenia członków koła, posiedzenia zarządu oraz uroczystości i spotkania z młodzieżą, oraz na terenie obwodu nr 43 w miejscowości Bogusławki. Jednakże dość liczne grabieże przyczyniły się do zaprzestania remontów i pozostawienie pomieszczeń tego budynku w stanie niezabezpieczonym.
3. Gospodarka łowiecka
Na terenie czterech obwodów koło dysponuje czterema piwnicami, pięcioma magazynami na karmę, dwudziestoma trzema paśnikami i podsypami. Dodatkowo gospodaruje na dziesięciu poletkach, na których uprawia topinambur, kukurydzę i zboża – plony wzbogacają karmę zakupywaną od prywatnych rolników i przeznaczaną na dokarmianie zwierzyny podczas zimy i wczesnej wiosny.
W latach 70 i 80 – tych pojawił się łoś na terenach obwodów 16 i 35, jednak nie zadomowił się na dobre, chociaż przez ostatnie cztery lata odnotowuje się jego bytność. Populacja jelenia jest dość wysoka i oscyluje w granicach 50 sztuk, sarny – około 600 sztuk, daniela – ok. 150 sztuk, dzika – ok. 320 sztuk. Przyznać trzeba, że myśliwi „Wiewiórki” posiadają tereny bogate w rozmaitą zwierzynę, chociaż brakuje im zajęcy, kuropatw, kaczek i gęsi, jednakże jest to tendencja spadkowa we wszystkich obwodach powiatu. O bogactwie obwodów niech zaświadczy fakt bytności bobra i gniazdowania już 10 lat orła bielika.
Członkowie Koła rozpowszechniają swą wiedzę na temat przyrody wśród młodzieży. Biorą oni czynny udział w organizowaniu konkursów na temat przyrody, zapoznają młodzież z ważnymi aspektami dotyczącymi ochrony zwierząt dziko żyjących, pouczają o prawidłowym zachowaniu się w lesie, organizują wycieczki, zapraszają na ogniska, połączone z opowieściami o łowiectwie. Młodzież szkolna z Korsz, Sątoczna, Kraskowa i Łankiejm uczestniczy co roku w sadzeniu lasów oraz pomaga przy dokarmianiu zwierzyny.
4. Wyróżnienia
Wśród członków koła znajdują się osoby wyróżnione:
Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej – Józef Kaliński
Srebrnym Medalem Zasługi Łowieckiej – Edward Tomaszewski
Brązowym Medalem Zasługi Łowieckiej – Bogusław Wróblewski, Józef Ślimak, Dariusz Matuszewski, Sławomir Liberna, Mieczysław Kimbar, Zenon Bukiejko
Odznaką Zasłużony dla Łowiectwa Warmii i Mazur za 50 lat członkostwa: Edward Tomaszewski, Jan Mierzwiński.
Spośród wielu medalowych trofeów do wyróżniających się zaliczyć należy:
- Parostki kozła wycenione na 159,83 pkt C.I.C. Bogusława Wojsiata
- Wieniec byka jelenia wyceniony na 197,78 pkt C.I.C. Zenona Bukiejko
kol. Andrzej Bukiejko